W poszukiwaniu "-A".... 1x6

Cześć, cześć!  :*

Ostatni post był krótki, ten również taki będzie, ponieważ tylko jedna osoba zachowywała się podejrzanie (według mnie) ;)  Mam nadzieje, że kolejne posty będą już dłuższe :D

Zapraszam do czytania <3

1. TOBY

• Otóż wielka sprawa.... TATUAŻ! Jego tatuaż to napis "901 nareszcie wolny". Na początku nikt nie wiedział co to znaczy, aż w końcu Spencer wpadła na pomysł że to data.. 1 września - dzień zaginięcia Alison. Kłamczuchy myślą, że to Toby stoi za zaginięciem Alison, a ponieważ był przez nią gnębiony to jego tatuaż mówi o tym, że cieszy się że Ali wreszcie nie ma i jest wolny. Potem wyjaśni się sprawa tatuażu i jego znaczenia, ale póki co.... PODEJRZANY!

• Drugi moment to słowa Jenny, których użyła po rozmowie Toby'ego z Emily. Otóż Jenna powiedziała, że "kiedy [Emily] dowie się prawdy, to go znienawidzi". Hm... no to mamy zagadkę. Co takiego zrobił Toby, że można go za to znienawidzić?

(Na koniec odcinka Toby goni Emily, a ona się przewraca. Potem widzimy, że "A" zmienia napis "liczba ludności: 7988" na "7987". Czyli umrze jedna osoba! Emily?)

.

.

.

.

Wiem, że wiadomo, że Emily nie umrze, ale bardzo podoba mi się ten moment i postanowiłam go dodać. Uważam, że dla osób, które oglądają go po raz pierwszy może być bardzo ciekawy i szybko będą chcieli dowiedzieć się co się stało z Emily :)