TŁUMACZENIE:
--Nie miałaś prawa narażać się na takie niebezpieczeństwo.
Chciałam pomóc. Pomogłam. Uratowaliśmy je.
-Nie byłaś do tego zobowiązana.
-Byłam.
-To koniec. Będzie po wszystkim. To był długi dzień. Najważniejsze jest to, że jesteś bezpieczna.
-Może. Kim jest Charles DiLaurentis?
-Co?
-Nie co, kto. Ktoś powiedział mi o Charlesie DiLaurentis. Nie rozpoznałam imienia. -Mamy jakiegoś Charlesa w rodzinie?
-Nie.
-Nikogo? Nigdy?
-Nie było nikogo o takim imieniu.
-Więc ta osoba pewnie się pomyliła.
Rose
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz