sobota, 5 lipca 2014

5x04-opis

Odcinek nie zabardzo mi się spodobał. Nie było w nim nic zaskakującego i nie trzymał do końca w napięciu. Na razie z niecierpliwością czekam na 100 odcinek...czuje, że będzie megggaa.
Zapraszam do rozwinięcie na opis odcinka i przeanalizowanie go jeszcze raz, może wpadnie Wam jakaś ciekawa teoria do głowy.


 Odcinek zaczyna się rozmową Arii i Hanny o nowym stylu Hanny,w pewnym momencie dziewczyny znajduje książkę Shany. Wtedy Aria zaczy na panikować myśląc, że Shana zaznaczyła w książce swój udział w teamie A. Właśnie w tym momencie do dziewczyn podchodzi Mona, która podrzuca dziewczynom dziwne aluzje dotyczące Ali i Shany.

  
W kolejnej scenie Ali rozmawia z tatą o powrocie do szkoły. Jak widać jej tata nie jest zbyt zadowolony i próbuje ja przekonać do wyjazdu z Rosewood, jednak Alison kategorycznie się nie zgadza.


Kiedy Spencer rozmawia z mamą o tajemnicy Melissy i jej taty, do pokoju wchodzi Pan Hastings-w tym momencie Veronica zmienia temat rozmowy i zaczynają rozmawiać o martwej Jessice w ich ogródku. Spencer się nie odzywa.


Lucas ma wątpliwości co do armii Mony i zniszczeniu Alison, jest mu żal dziewczyny. Mona nie chce tracić sojuszników więc mówi Lucasowi, że to wszystko było jedną wielką ściemą i Alison wszystkich wokoło okłamała.


Emily tak jak obiecała cały czas ćwiczy z Sydney i pomaga jej być coraz lepszą. W pewnym momencie dzwoni Alison, ale Emily nie odbiera (Mówiąc szczerze bardzo podoba mi się ta scena, Alison myśli, że dziewczyny będą jej pionkami jak kiedyś, ale widać, że na to nie pozwolą).




W późniejszej scenie widać, że  pomiędzy Paige i Em jest niezręcznie i trudno im się dogadać, ale jednak i tak idą na miasto coś zjeść razem z Sydney i świetnie się bawią do momentu, kiedy Paige widzi Monę i zmienia swoje zachowanie.Później Mona podchodzi do Paige próbując ją namówić,aby była po jej stronie,jednak ona się nie zgadza co w ogóle nie podoba się Monie. 


       

Kłamczuchy są pod presją. Wszyscy zadają im pytania i oczekują odpowiedzi z wiązku z Alison. Aria boi się Mony i tego, że powie co się stało z Shaną. Nie wie co robić.



Nadszedł czas rozmowy taty Ali z nią o tym co mogło się stać gdy ją porwali. Jej tata bał się tej rozmowy, bo obawiał się usłyszeć, że Alison została zraniona, jednak ona temu zaprzecza. Niestety wtedy następuje to czego Alison się bardzo bała czyli mianowicie musi iść jeszcze raz na posterunek policji i do lekarza. Widać, że ten pomysł w ogóle jej się nie podoba.



Aria dalej ma wyrzuty sumienia i boi się, że ''A'' dalej żyje gdy w internecie  znajduje filmik z pogrzebu Shany zaczyna go oglądać,gdy w pewnym momencie widzi jak Shana wstaje z trumny( powiem Wam, że na początku naprawdę myślałam, że wstaje z tej trumny, ale właśnie coś mi się nie zgadzało). Jednak zdaje sobie sprawę, że to jej się tylko zdawało.

        


W końcu Lucas spotyka się z Hanna. Ta dwójka bardzo długo się nie widziała. Rozmawiają do czasu kiedy do Hanny dzwoni Alison i prosi o to by poszła z nią do lekarza. Hanna się zgadza.


  We wcześniejszej scenie pokazał się nam dawno nie widziany bohater-Andrew. Rozmawiał ze Spencer, kiedy nagle Spencer zaprasza go do siebie, aby pomógł jej z porządkami w ogrodzie. Kiedy on i Spencer są już u niej w domu i sprzątają, Andrew flirtuje ze Spencer, jednak ona mu mówi, że dalej jest z Tobym. Kiedy układają ściółkę Spencer odkrywa, że w piwnicy leży trutka na szczury, co ją bardzo dziwi, bo nigdy nie mieli problemów ze szczurami.


Kiedy Alison i Hanna są u lekarza, on ją dokładnie bada. Lekarz dziwi się bardzo kiedy widzi bliznę na udzie pacjentki, a gdy pyta jak to się stało Alison jak zwykle zmyśla, jednak lekarz jej nie wierzy. Po wyjściu lekarza z gabinetu Alison daje Hannie nagranie z tego jak rozmawiała z lekarzem i prosi ją aby dała kopie wszystkim dziewczynom. Hanna z trudem się zgadza. Kiedy pyta Alison jak zrobiła sobie ta bliznę, Alison odpowiada tajemniczo i dalej nie wiemy jak to się stało.

    

Kiedy Aria nie wie co robić ze sobą idzie się poradzić osoby którą nadal kocha czyli do Ezry. Gdy rozmawiają mówi jej, że też się czuł jak ona kiedy wyszło na jaw, że piszę książkę. Bał się, że straci ją (Arię) na zawsze. Po chwili Ezra zaczyna ją pocieszyć i, aby odwrócić jej myśli od Shany zachęca ją do gry w warcaby.

      

Alison chcę porozmawiać ze Spencer o wynikach toksykologii jej matki. Wtedy wychodzi na jaw, że zabójca Pani D. podmienił jej tabletki, co spowodowało zatrzymanie się jej serca. Kiedy Spencer się o tym dowiaduje od razu myśli, że to jej tata jest odpowiedzialny za zabójstwo sąsiadki.


Paige zależy na Emily, dlatego idzie z nią porozmawiać. Mówi jej, że Alison będzie gnębiona w szkole i żeby dziewczyny trzymały się od niej z daleka. Kiedy Em się o tym dowiaduje postanawia powiedzieć Alison, aby nie wracała do szkoły. Kiedy Ali to słyszy jest bardzo zdziwiona i się nie zgadza.



W końcu widzimy jak Hanna jest w sklepie i nie wie co robić i dalej się zastanawia kim jest. Kiedy jest bardzo zdesperowana kradnie sukienkę ze sklepu, choć wiemy, że nie brakuje jej pieniędzy. Jednak widzimy, że jest jej ciężko i próbuje odnaleźć siebie.



W końcu Aria pyta Ezre czy może u niego zostać na noc. On po krótkim zastanowieniu zgadza się, jednak gdy następuje chwila ciszy Aria się rozmyśla i jednak wraca do domu.

W końcu Spencer jest pewna, że to jej ojciec zabił Panią D. gdy znajduje w domu tabletki, które ją zabiły. Kiedy Pan Hastings wchodzi do pokoju Aria, która do niej przyszła i Spencer są zagubione. Tata Spencer mówi, że Veronica pojechała na parę dni do SPA, aby się odprężyć.


Odcinek kończy się scena kiedy Alison przeszukuje jakąś stronę gdzie ludzie pisali o niej po jej zaginięciu.Wydaje mi się, że coś tam znalazła, bo jest przybliżenie na jej oczy jakbyśmy mieli w nich coś dostrzec.




Katherine

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz