Żeby zabić panią D.
Melissa wraca a kilka godzin później pani D zostaje zabita. Czy był to przypadek? Czy wróciła, aby uciszyć panią D na zawsze? Mogła to zrobić, aby chronić Spencer. W końcu pani D miała wobec niej poważne zarzuty, lecz czy Melissa zrobiła by coś takiego dla swojej siostry, jak wiemy było pomiędzy nimi kilka zgrzytów. Była ona osobą troszczącą się głównie o siebie, więc może i w tym przypadku postanowiła chronić samą siebie, może pani D wiedziała coś co było niewygodne dla Melissy?
Żeby zobaczyć się z CeCe
Hastingsowie byli przekonani, że to Spencer zabiła dziewczynę leżącą w grobie Alison. Ale jestem przekonana, że się mylili. Przypuszczamy, że w finale Melissa wyszeptała tożsamość prawdziwego zabójcy tej dziewczyny ojcu.
Może sama przyznała się do morderstwa. Czy wróciła do Rosewood, żeby się przynać, lub odsunąć od siebie wszelkie przypuszczenia i oskarżenia?
A wy jak myślicie? Jaki był prawdziwy powód jej powrotu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz