sobota, 26 kwietnia 2014

CZY ALI ZABIŁA WILDENA?

Nadal nie znamy tożsamości zabójcy Wildena  (Bryce Johnson). Od jakiegoś czasu coraz bardziej zastanawia nie czy to nie Alison go zastrzeliła. Poniżej rozpatrzę kilka możliwości.  


Wilden był bliski dowiedzenia się, że Alison żyje
Detektyw Wilden otrzymał zadanie zbadania sprawy morderstwa Ali. Może był bliski dowiedzenia się, że Ali tak naprawdę żyje. A może wiedział, że to inna dziewczyna leży w jej grobie. Jeszcze jedną opcją jest, że dziewczyna podejrzewała go o bycie "A". Może wydawać się to przesadą, ale Ali naprawdę obawiała się "A", a Wilden był niebezpieczny, więc nie wykluczam tej opcji.


ZROBIŁA TO ŻEBY CHRONIĆ KŁAMCZUCHY
Może nie ma żadnych dowodów, że Wilden miał coś do Ali, ale na pewno był przeciwko kłamczuchom. Melissa powiedziała Spencer, że to on był prawdziwą królową kier oraz podpalił Thornhill Lodge. Czy Ali zabiła go, żeby chronić przyjaciółki? Czy obawiała się, że posunie się tak daleko, żeby zagrażać życiu kłamczuch? Wiemy, że była tam w noc pożaru, może widziała Wildena. W końcu jego zabójstwo było niedługo później.



Melissa go zabiła
Melissa częściowo przyznała się że wie o gierkach "A". Wiedziała też wiele o Wildenie, więc może zabiła go aby chronić Spencer. W 4 sezonie zostało zasugerowane również, że to ona zabiła dziewczynę leżącą w grobie Alison. Co jeśli Wilden się o tym dowiedział i szantażował ją.

Zabił go zupełnie ktoś inny
Detektyw Wilden nie był najpopularniejszym facetem w mieście. Wykorzystywał swoją pozycję, żeby szantażować innych i zmuszał ich do robienia rzeczy których chciał. Więc pewnie wiele osób chciało się go pozbyć.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz